To tak pokrótce… Ale nasze ‘czaje’ ma nieco więcej znaczeń
Czaimy bowiem, co w trawie piszczy (przynajmniej usilnie próbujemy) i analizując wszystkie powiewy wiatru, fazy księżyca, a nawet przepowiednie Wróżbity Macieja dostarczamy to, co najlepsze!
Poprzez nasze wyczajone produkty staramy się zapewnić poczucie komfortu i radości. Od wyjątkowych mieszanek herbat lub jak kto woli – czaju (tak, to bardzo subtelne nawiązanie do naszej nazwy ), aż po jedwabne apaszki z autorskim printem powstające tuż pod Warszawą. Wyczaimy Twoje potrzeby i otulimy właściwościami naszych małych dzieł sztuki.
Bo tak właśnie działamy – z humorem i miłością do ludzi, natury i sztuki!
P.S.
Nadal się rozwijamy i trochę jeszcze czaimy z pewnymi rzeczami… ale już niedługo *słowo harcerza!* światło dzienne ujrzą kolejne „sprawiacze radości”.
Zostań z nami na dłużej
cześć
To my, 2 typiarki, którym nie chciało się już pracować na etacie, więc same sobie wymyśliły etat.